Nie czekajcie na pejczyk Greya, zostawcie „Titanica”. Internauci wybrali melodramaty wszech czasów
Nie czekajcie na kajdanki Christiana Greya, zapomnijcie o angielskim pacjencie, zostawcie Titanica. Internauci wybrali najlepsze romantyczne filmy wszech czasów. Oto one:
- Ze wszystkich knajp na świecie musiała wejść właśnie do mojej – stwierdził grany przez Humphrey'a Bogarta , Rick Blane - bohater kultowej Casablancki z 1942 r., tuż po tym jak z kasyna które prowadził w północnoafrykańskim mieście wyszła grana przez Ingrid Bergman jego dawna miłość Elsa. Chwile wcześniej do uszu widzów (i bohaterów filmu) dobiegły dźwięki muzycznego standardu „Jak mija czas”, a zaraz po słynnym monologu bohater stwierdzi, że nie wie co będzie robił jutro, bo nie planuje z tak dużym wyprzedzeniem. Osadzony w realiach II Wojny Światowej film, choć lekko propagandowy i politycznie naiwny do dziś zdaniem krytyków pozostaje romansem wszech czasów.
Jednak jeśli za bardziej miarodajny przyjąć głos ludu wyrażony przez internetową społeczność miłośników kina Casablanca znajduje się dopiero na miejscu trzecim. Taki wniosek płynie ze stale aktualizowanej bazy amerykańskiego serwisu filmowego Rotten Tomatoes. To największa na świecie społeczność internautów – filmowych krytyków amatorów. Na podstawie ich głosów powstało stale aktualizowane zestawienie 100 najlepszych romansów w historii kina (pojawia się na nim film, który zebrał minimum 40 autorskich recenzji).
Najlepszą „10” zobaczycie w naszej galerii:
Polecamy też: Seks na planie „Ciemniejszej strony Greya”. Dakota Johnson i Jamie Dornan opowiadają, jak im było razem w łóżku
-
1. Deszczowa Piosenka
Musical z 1952 r. użytkownicy Rotten Tomatoes uważają za mądry, dosadny i zabawny film ze złotej ery Holllywood, przyznając mu notę 100 proc. Gene Kelly, który zakochany tańczy w strugach deszczy wokół latarni już na zawsze przeszedł do historii kina.
Polecamy też: Nie tylko La la Land. Zobacz najlepsze musicale wszech czasów
-
2. Ich noce
-
Czarnobiały film z 1934 r., który jako pierwszy w historii zdobył 5 Oscarów w głównych kategoriach, a z grającego główną role Clarka Gable uczynił amanta „pozostaje niedoścignionym wzorcem komedii romantycznych” – piszą użytkownicy Rotten Tomatos przyznając filmowi z 1934 r. notę 98 proc. Sama fabuła dotyczy uczuciowego trójkąta – kobiety, która poślubiła już jednego mężczyznę, ale kocha drugiego. A jak wiemy dal miłości w będącym miejscem akcji filmu Nowym Jorku nie ma rzeczy niemożliwych
-
3 Casablanca
Wspomniany już klasyk opisaliśmy już powyżej. Użytkownicy Rotten Tomatos dają mu notę 97 proc. twierdząc, że wraz z przypływem lat film staje się jeszcze bardziej wspaniały.
-
-
4. Przygody Robin Hooda
-
-
Filadelfijska opowieść
-
-
Podobny przypadek to zajmująca 5-mce Filadelfijska opowieść, w której pierwsze skrzypce grają Cary Grant, Katharine Hepburn, a w oscarowej roli reportera brukowca błyszczy James Stewart. Film z 1940 r. to popularna w tamtym czasie komedia z wątkiem ślubnym. Tu jednak nie ma purytańskiej ameryki. Głowna bohaterka jest bowiem rozwódką, która porzuciwszy męża z wyższych sfer planuje związać się z nuworyszem. Na ślub usiłują wedrzeć się dziennikarze, nie znających zasad, nieokrzesani. Ot, intryga.
-
Zawrót głowy
-
To nie żart! Alfred Hitchcock zrobił jeden z najważniejszych filmów o miłości w historii. Mowa o „Vertigo”, czyli „Zawrocie głowy”, w którym policjant po przejściach (i z lękiem wysokości) śledzi żonę kolegi. Tyle tylko, że z czasem relacje grających głównych bohaterów James Stewart i Kim Novak stana się o wiele bardziej intymne. Nota w Rotten Tomatos – 97 proc.
-
Annie Hall
-
-
8. Przeminęło z Wiatrem
-
Kolorowa superprodukcja z 1939 r., która do dziś imponuje rozmachem, wyrafinowaniem i oddaniem Rhetta Butlera (jeszcze raz w tym zestawieniu pojawia się Clark Gable) i... talią grającej Scarlett O’Harę, Vivien Leigh. Akcja filmu ( o ile ktoś go nie oglądał) osadzona jest w relacjach wojny secesyjnej. Co ciekawe, do polskich kin film trafił dopiero w 1963 r. a i tak przez pierwszy rok poszło go zobaczyć ponad 7 milinów osób. Film ma ocenę 94 proc., ale przecież wszyscy po obejrzeniu wiedzą, że jutro też jest dzień w którym można ją poprawić.
-
-
9. Rzymskie Wakacje
-
-
Na nabrzeżach. Nota 98 proc. jak najbardziej zasłużona. Marlon Brando przenosi aktorstwo na poziom dotąd niespotykany – piszą recenzenci Rotten Tomatos. Film z 1954 r. to trudna w odbierze produkcja. Dramat o życiu nowojorskich dokerów uwikłanych w mafijne rozgrywki i zabójstwo oraz moralny wybór między prawdą, a wygodą. Miłość odmienia tu życie bohatera, lecząc go z konformizmu. Efekt? W 1995 r. Watykan uznał produkcję za jeden z filmów propagujących wartości religijne i moralne.
-